sobota, 2 lutego 2013

Rozdział 38.

JEŚLI MOŻECIE PRZECZYTAJCIE INFORMACJE POD ROZDZIAŁEM.



Obudził mnie czyjś dotyk a raczej były to pocałunki w szyję. Od razy otworzyłam oczy i zaczęłam się śmiać. Leżeliśmy wszyscy na jednym łóżku. Ale coś mnie jednak zaskoczyło, dlaczego nie mam na sobie mojej sukienki i jestem w samej bieliźnie ? Odepchnęłam lekko mojego chłopaka od siebie i zaczerwieniłam się bo patrzył się na mnie Zayn i Liam.
- Gdzie jest moja sukienka ?- zaczęłam się śmiać i nie mogłam się uspokoić.
- Niall ma ją na sobie. Ja nie wiem co wy odwalaliście w nocy.- wytknął mi język mulat i zaczął łaskotać. Ja natychmiast wyskoczyłam z łóżka i próbowałam się bronić. Do niego dołączył także Louis. Nie miałam szans więc wybiegłam z pokoju i skierowałam się na dół. Prawie bym się przewróciła na schodach ale złapałam równowagę. Nagle moje oczy czegoś dojrzały, a raczej kogoś. U nas w salonie siedziało dwóch chłopaków, których nie znałam. Kiedy Louis znalazł się przy mnie natychmiast się nim zakryłam.
- Co wy tu robicie ?- zapytał zdziwiony Zayn ale miał wielkiego banana na buzi. Co chwile się na mnie patrzył i wyśmiewał. No tak tylko ja potrafię wyjść prawie nago i pokazać się chłopakom, których nie znam. Czułam jak Louis próbuje zdusić śmiech.
- No jak to co stęskniliśmy się za naszymi chłoptasiami.- odezwał się jeden z nich.
- Josh jeszcze raz tak powiesz to się inaczej policzymy.- marchewkowy chciał być poważny ale nie udało mu się to.
- To co mi zrobisz chłoptasiu ?- wszyscy zaczęli się śmiać. Louis już chciał ruszyć do niego ale w ostatniej chwili złapałam go za spodenki, które miał na sobie i przyciągnęłam do siebie.
- Gdyby nie ona już byś nie żył Devine.- pokazał „mam cię na oku” i dotknął mojego biodra. Był to gest niespodziewany i bardzo… fajny ? Tak mi się zdaje.
- Lou chciałabym się ubrać bo czuje się trochę skrępowana.- poklepałam go delikatnie po plecach.
- No dobra. Zayn chodź tutaj.- chłopak zrobił to co mu kazał Louis i podszedł do nas.- A więc musimy zakryć jakoś Lexi a że nie mamy na sobie nic prócz spodenek zakryjemy ją sobą żeby te dwa zboczuchy nie musieli za dużo widzieć. Stań z przodu, moja mała będzie w środku a ja za nią.
- A nie mogę ja być z tyłu ?- poruszał zabawnie brwiami i momentalnie ja z Louis’em odpowiedzieliśmy:
- Nie.
- No dobra, dobra a więc idziemy. A wy się na wszelki wypadek odwróćcie.- rozkazał im marchewkowy i tak jak powiedział to zrobili. My szybko poszliśmy do góry. Louis dotykał mnie swoimi dużymi dłońmi po moim ciele tak, że wychodziła mi gęsia skórka. Zayn poszedł do chłopaków a ja miałam zamiar iść sama do mojego pokoju lecz nie udało mi się. Louis musiał iść razem ze mną z wielkim bananem na twarzy.
- To wcale nie jest śmieszne. Gdybym wiedziała, że ktoś jest na dole to w życiu nie zbiegłabym w samej bieliźnie.- wywróciłam oczami i usiadłam na jego kolanach.
- Oj tam nic się nie stało.- założył kosmyk włosów za moje ucho i delikatnie przejechał po moim policzku.
- A w ogóle kto to jest ?
- Josh i Andy. Są u nas w zespole i grają na instrumentach. Już widziałem jak Andy się na ciebie patrzy. Musze cię pilnować.- pocałował delikatnie moje usta uśmiechając się. Położył mnie na łóżku i kontynuował całowanie.
- Lou nie dziś, wszyscy są w domu.- pokiwałam przecząco głową i oderwałam się od jego kuszących ust.
- Wiesz jak mi ciebie brakowało ? To co, że są w domu, wiem że chcesz tego samego co ja.- zaczął całować moją szyję i obojczyki. Nie protestowałam i dałam się ponieść emocjom. Nagle ktoś wszedł do mojego pokoju.
- Lexi chciałbym z tobą pogadać.- Liam to jednak ma wyczucie czasu. Zakryłam dłońmi oczy i myślałam, że się ze wstydu spalę. Li popatrzył na nas widocznie skrępowany i powiedział.- To może ja później tutaj przyjdę. Nie przeszkadzajcie sobie.- wyszedł i mój chłopak zaczął się śmiać.
- Mówiłam ci. A teraz złaź ze mnie i idź się ubrać. Jak już skończysz to przyjdź po mnie bo nie chcę zejść sama na dół.- pokiwał głową i wyszedł z pokoju. Poszłam do mojej garderoby i wybrałam czerwone rurki, białą bluzkę i na to koszulę jeans’ową. Odbyłam codzienną toaletę i założyłam na siebie ubranie. Do tego podkreśliłam eyeliner’em oczy i usłyszałam pukanie do drzwi. W samą porę. Wyszłam, pocałowałam go w policzek i poszliśmy za rękę do reszty. Wszyscy zaczęli się na nas patrzeć ale próbowałam to jakoś zignorować. Nowi chłopacy wstali a my do nich podeszliśmy. Spuściłam lekko głowę i Louis zaczął.
- Josh, Andy to jest moja dziewczyna i siostra Hazzy Alexandra ale mówcie na nią Lexi, Lexi to jest Josh a to Andy nasi muzycy.- podaliśmy sobie dłonie i posłałam im delikatny uśmiech. Jeden tak się dziwnie na mnie patrzył, prawdopodobnie Andy. Ja chyba skądś go znam, tylko nie pamiętam skąd. Zresztą nie ważne. Poszłam do kuchni zrobić wszystkim śniadanie. Oczywiście Niall był pierwszy.
- Jeśli będziesz wyżerał to ci do dupy nakopie.
- No dobra nie będę, pomogę ci.- uśmiechnął się do mnie.- Już dobrze z tobą i Louis’em ?
- Tak, myślę, że już wszystko sobie wyjaśniliśmy. A ty jak się czujesz, nie przeszkadza ci to, że wróciłam do niego ?- spojrzałam na jego twarz. Jego uśmiech na moment zniknął ale po chwili się pojawił.
- Chcę żebyś była szczęśliwa. Wiem, że nie możesz być dla mnie kimś więcej niż najlepszą przyjaciółką. Zrozumiałem to. Chyba nigdy nie przestanę cię kochać ale znajdę sobie kogoś nie martw się. Przecież nie jesteś jedyną dziewczyną na ziemi, chyba.- zaczął się śmiać i szturchnął mnie w ramię.- Nie no wszystko jest w porządku. Cieszę się, że pomiędzy tobą  a pasiastym jest wszystko dobrze.
- No dobra powiedzmy, że ci wierzę ale jakbyś chciał porozmawiać szczerze o innej dziewczynie to pamiętaj, że jestem o twojej dyspozycji. Pokiwał głową i zaczęliśmy przygotowywać śniadanko. Nie było łatwo opanować Niall’owi chęci podjadania ale dał radę. Zrobiliśmy kupę kanapek z nutellą, serem i każdy dostał herbatę malinową. Wszyscy byli zadowoleni i każdemu smakowało. Nadal czułam wzrok tego Andy’iego na sobie i coś mi nie pasowało. Ja musze go znać. Tylko trudno jest mi sobie przypomnieć. Czułam się nieswojo. Louis też zauważył, że jego kolega mi się przygląda.
- A może pojedziemy dziś do wesołego miasteczka ?- zaproponował Zayn.
- Może być.- odpowiedział Niall za nas wszystkich. Pokiwaliśmy głowami, że zgadzamy się na ten pomysł i chłopcy już ustalali szczegóły. Zaczęli także rozmawiać o nowej trasie koncertowej co mnie bardzo zaskoczyło. Podobno mieli wolne. Ale nie będę się wtrącać w końcu to jest ich praca. Wsłuchiwałam się ich rozmowie z dokładnością. Tych pięciu głupków i Andy z Josh’em byli bardzo zżyci ze sobą. Mieli także dużo do omówienie bo jak się dowiedziałam dawno się nie widzieli.
- Andy możemy porozmawiać ?- rzuciłam ni z tego ni z owego.
- Yyym, oczywiście.- wstałam i poszłam na taras a chłopak szedł za mną. Kiedy znaleźliśmy się na zewnątrz zamknęłam okno by nikt nas nie słyszał.
- Powiedz mi czy my się kiedyś widzieliśmy ? Kogoś mi przypominasz ale nie mogę cię skojarzyć.
- Owszem znamy się. Jestem kuzynem Olivii, twojej koleżanki. I nareszcie cię znalazłem.- jego ostatnie zdanie mnie bardzo zdziwiło. On mnie szukał ? A to dlaczego ? I co ma to związek z Oli ?
- Dlaczego mnie szukałeś ? Coś się stało Olivii ?- zapytałam wystraszona.- Dawno nie dzwoniła więc nie wiem co u niej słychać.
- No właśnie dlatego cię szukałem. Gdybym wiedział, że jesteś z Harry’m to już w drugim tygodniu wakacji bym przyjechał po ciebie.
- Powiesz mi wreszcie o co chodzi ?
- A więc byłem odwiedzić Olivię i jej mamę. Okazało się, że leży w szpitalu i jest w śpiączce. Przedawkowała. Ona cię teraz potrzebuje. Może nie zachowywała się jak prawdziwa przyjaciółka ale próbowała nią być. Znam Oli, ciężko jej się przyzwyczaić do tego, że może mieć przyjaciół.- nie rozumiałam nic od czasu kiedy powiedział, że moja „przyjaciółka” przedawkowała. Przecież jeszcze w moje urodziny było wszystko dobrze. Dlaczego to zrobiła ?
- Jak przedawkowała ?- zapytałam wybudzona z osłupienia przez delikatny wietrzyk.
- Kiedy pytałem się policjantowi mieli na nią oko już w czasie roku szkolnego. Była zamieszana też w jakąś aferę narkotykową.
- Zajebiście.- krzyknęłam po czym znalazła się koło nas reszta bandy..




A więc rozdział pisany na szybko.
Nie wiem czy wam się spodoba ale postanowiłam, że niektóre postacie powrócą z początku historii.
Jeśli czytacie mojego bloga od początku to wiecie kto to jest Oli (Olivia)



Josh:




Andy:




Zostałam także nominowana do Liebster Award:

1) pytania od Onaa_6
  • Jak masz na imię ? Klaudia
  • Ile masz lat ? 15
  • Którego z chłopaków lubisz najbardziej ? Louis'a
  • Od jak dawna interesujesz się 1D ? Chyba odkąd zauważyłam WMYB
  • Jaka jest twoim zdaniem ich najlepsza piosenka ? Little Things *.*
  • Masz rodzeństwo ? Tak
  • Co byś zrobiła, gdybyś spotkała 1D np. w parku ? Patrzyłabym na nich i nie mogła uwierzyć, że ich widzę
  • Ulubiony kolor ? Hmm chyba niebieski
  • Jakie miasto chcesz zwiedzić ? Londyn
  • Masz drugie imię ?- jak tak to jakie ? Julia

2) pytania od Julia
  • Ulubiona książka ? Teraz "Dotyk Julii"
  • Lubisz pisać ? Tak
  • Masz idoli ? Jak tak to jakich ? Raczej nie mam
  • Ulubiona piosenka ? Six degrees of separation <3
  • Ulubiona piosenkarka ? Możliwe, że Rihanna
  • Ulubione zwierze ? pies
  • Masz rodzeństwo ? Tak
  • Ulubiona piosenka z UAN i THM ? UAN: More Than This a z THM: oczywiście, że Little Things
  • Ulubiony film ? 3 metry nad niebem
  • Real Madrid VS Barcelona ? Nie interesuje się piłką nożną ale chyba Real Madrid
  • Ulubiony aktor ? Channing Tatum

3) pytania od Dreamer
  • Masz jakąś zaufaną osobę ? Tak
  • Twoje ulubione danie ? Lubię jeść wszystko :D
  • Jakiej muzyki słuchasz oprócz 1D ? To co wpadnie w ucho.
  • Jak masz na imię ? Klaudia
  • Masz zwierzę w domu ? Tak
  • Jakie jest twoje hobby ? Raczej nie mam.
  • Masz jakieś takie miejsce gdzie możesz być sama ze sobą ? Owszem mam
  • Adidasy vs trampki ? Trampki
  • Zwyczajny warkocz czy kłos ? Kłos
  • Dlaczego prowadzisz swojego bloga ? Bo mam bujną wyobraźnię i w końcu mogę przekazać moje pomysły innym
  • Jaka była najdziwniejsza rzecz jaką zrobiłaś ? Żeby to jedna była xd nie da się zliczyć :D


Otrzymałam także nominację do THE VERSATILE BLOGGER


Zasady:
Każdy nominowany powinien:
  • podziękować nominującemu na jego blogu
  • pokazać nagrodę The Versatile Blogger
  • ujawnić 7 faktów dotyczących siebie
  • nominować 10 blogów, które jego zdaniem na to zasługują
  • poinformować o tym fakcie nominowanych bloggerów


Fakty:
- nie lubię chodzić do szkoły
- jestem raczej "niegrzeczną" dziewczyną
- kiedyś tańczyłam
- moim marzeniem jest wyjechać za granicę
- nie lubię jak ktoś mnie obgaduje, jeśli już to robi i się o tym dowiaduję to nie jest już tak wesoło
- nie lubię okazywać "publicznie" uczuć
- kooooooooooocham nutelle <3

Nominowani:

  1. http://gottabemineharrystyles.blogspot.com/
  2. http://1d-help-me.blogspot.com/
  3. http://makethislifeeasier.blogspot.com/
  4. http://worlddirectioners.blogspot.com/
  5. http://1dslawaizakazanamilosc.blogspot.com/
  6. http://onedirectioniknoweverythingaboutyou.blogspot.com/
  7. http://4ever-onedirection.blogspot.com/
  8. http://take-me-to-wonderland-onedirection.blogspot.com/
  9. http://mystoryaboutonedirection-milly.blogspot.com/
  10. http://lovetaugchtmetolie.blogspot.com/


Dziękuje wszystkim za nominację :*


7 komentarzy:

  1. Dziękuję za nominację, to naprawdę wiele dla mnie znaczy :')
    A do rzeczy:
    -ufam zdecydowanie za szybko i potem tego żałuję
    -moje życie bez One Direction byłoby wielką pustką i było takie, dopóki nie zaczęłam ich słuchać
    -od dzisiaj jestem na prawdziwej diecie, jest nawet zapisana na kartce i to mnie przeraża O.O
    -jestem wiecznie głodna i stąd ta dieta...
    -należę do grupy zwanej "Ladies"
    -mój blog zabiera mi dużo czasu, a pomimo to w gimnazjum uczę się lepiej O.o
    -nie mam nic do Biebera i jestem w stanie go bronić przed hejterami.
    To tyle, a nominować będę pod moim następnym rozdziałem ;)
    Love xoxo
    Niall's wife :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się rozdzial. Andy wydaje mi się troche dziwny i nie wiem czemu , ale mam wrażenie, że wcale nie chodzilo nu o Olivie. No nic. Czekam na kolejne czesci opwiadania *.*

    Pozdrawiam:


    i-can-be-your-shelter.blogspot.com


    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo !!!
    Skąd tu bierzesz takie pomysły?
    Jesteś genialna.
    Po prostu jestem uzależniona od twojego bloga <3
    Z niecierpliwością czekam na następny.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ci dziękuję za nominowanie ,ale zazwyczaj nie bawię się w takie rzeczy ,ale jeszcze raz dziękuję ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super rozdział jak zwykle ciekawy.
    Zapraszam do mnie
    + dziękuję za nominację.
    + jesteś nominowana.

    OdpowiedzUsuń
  6. Znalazlam ten blog przypadkowo i zaliczam do udanych trafow. Bede tutaj czesciej i dodaje do obserwowanych. Pisz ksiazke dziewczyno <3

    Wpadnij tez do mnie i zobacz nowa notke + ogloszenie
    http://yoursmmille.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń